czwartek, 14 maja 2015

Rozpoznanie.

A więc lecimy z pierwszymi zdjęciami.
Nie są jakieś szczególne, ani nie miałam jakiegoś szczególnego pomysłu robiąc je. Powstały głównie z inicjatywy moje przyjaciółki (i modelki). Miały być taką próbą, podczas której sprawdzimy teren i zobaczymy jak się nam razem pracuje. Ponieważ nie była to planowana sesja, nie miałam przy sobie mojego ukochanego aparatu i dlatego zdjęcia nie są bardzo dobrej jakości, ale mam nadzieje że się przez to na mnie nie obrazicie.
KOMENTUJCIE! Powiedzcie co myślicie! 











Brak komentarzy: